- ProducentMax Factor
- EAN5011321164864
- Pojemność4.5
Urodzony w Łodzi Max Factor w 1904 roku wyemigrował do Ameryki, gdzie osadził się w Los Angeles. Cel tej podróży nie był przypadkowy: Factor, który posiadał już wcześniej sklepik ze specjałami do pielęgnacji ciała, zajął się produkcją kosmetyków dla filmowej branży. Wkrótce jednak około 1916 roku zaczął produkować na pokaźniejszą skalę i sprzedawać swoje wyroby m. In. Pierwsze cienie do powiek, wówczas poza filmem nieznaną szerzej nowość. To jemu zawdzięczamy także wynalazek określenia „make-up". Historyczne fotografie dokumentują jego wszechstronną postępowość w przemyśle piękności, np. Jego Beauty Calibrator - swego typu kask nakładany na głowę i pomagający precyzyjne wyznaczanie popularnych wówczas ściśle geometrycznych i symetrycznych linii brwi. Nic dziwnego, iż Factor stał się momentalnie ważną osobowością dla wielu gwiazd Hollywoodu, ale nie tylko. Jego ambicją było uczynienie piękną każdą pańę dzięki swym kosmetykom. To jemu na dodatek zawdzięczamy maskarę i błyszczyk do ust. To przesłanie zdaje się przyświęcać firmie do dziś: progresywność w interesie błyskotliwa pań. Czterema filarami firmy są kategorie artykułów do pielęgnacji cery, oka, ust, a także paznokci. Obecna strona internetowa nie tylko obszernie oznajmia o właściwościach poszczególnych kosmetyków, lecz też możliwościach ich użycia, nie oszczędzając na poradach dla lepszego podkreślenia piękności, a wśród nich krótkich instruktarzach zwanych tutorials. Ostatnią nowością jest Lipfinity czyli nowy błyszczyk do ust, którego długotrwałość ma przetrwać nawet namiętne pocałunki... Sięgając do swojej sławnej tradycji marka Max Factor proponuje w dodatku przy użyciu ulepszonych artykułów świeże wersje niegdyś z sukcesem wykreowanych typów makijażu. Jednym z nich jest look Avy Gardner z zaakcentowanymi prawidłowo rzęsami, silnie modelowanymi kośćmi policzkowymi, a także wyzywającymi czerwonymi ustami. Podobnie karierę swą miała Jean Harlow zawdzięczać wykreowaniu poprzez mistrza Factora jej typowego wyglądu blondynki o silnie wyeksponowanych oczach, który w nowej reedycji nic nie stracił na swojej błyskotliwości. Szczególnym powodem do dumy ówczesnego założyciela, a dziś całej marki Max Factor jest „stworzenie" Marleny Dietrich, która dzięki wielu warstwom cieni miała urzekać swoimi smoked eyes i czarującymi ustami rozświetlonymi prawdziwym złotym pudrem... Wykreowany natomiast poprzez Dietrich styl kobiety-dandyski z gładko zaczesanymi włosami i uwydatniającym kobiecość makijażem powala aktualnie Max Factor zdobyć świeże klientki...